WIADOMOŚCI

  • 13.06.2016
  • 5204
Verstappen: Mercedes na prostych nie mógł nas wyprzedzić
Verstappen: Mercedes na prostych nie mógł nas wyprzedzić
Daniel Ricciardo nie jest do końca zadowolony z tego, jak potoczył się dla niego wyścig w Kanadzie. Natomiast Max Vestappen przekroczył linię mety tuż za podium.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Max Verstappen, P4
„Wykonaliśmy świetną pracę. Chcieliśmy skończyć na podium i deszcz na pewno by nam pomógł. Na początku oszczędzałem paliwo i opony. Wiedziałem, że nie utrzymam tempa pierwszej dwójki. Kiedy zbliżył się do mnie Daniel, zdecydowałem mocniej nacisnąć. Jestem zadowolony z mojej jazdy i z poprawek w silniku. Mercedes miał problem z wyprzedzeniem nas na prostych, więc to progres. Ostatnimi okrążeniami po prostu chciałem się cieszyć. Jednak to było naprawdę 10 trudnych kółek. Jechałem na 4 miejscu przez większość wyścigu i nie chciałem oddawać pozycji. Starałem się jednak za wszelką cenę utrzymać przed Rosbergiem, który miał dobre tempo. Ostatnie okrążenia w naszym wykonaniu były spektakularne. Po rozczarowaniu w Monako, cieszę się, że ten wyścig zakończyłem optymistycznym akcentem. Teraz już czekamy na Baku. To nowe doświadczenie, zobaczymy jaka będzie przyczepność.”

Daniel Ricciardo, P7
„Start był okay, potem jednak zobaczyłem wolno jadącego Mercedesa. Robserg wracał z pobocza, więc musiałem wjechać w wewnętrzną stronę zakrętu. Max pojechał po zewnętrznej i tam straciłem pozycję. Potem jechałem na ultra-miękkiej mieszance i miałem lepsze tempo od Maxa. Zasugerowałem, że przy jeździe bez bolidu z przodu mógłbym jechać jeszcze szybciej. Jednak po zmianie opon na miękkie, zblokowałem koła w jednym z zakrętów i mocno zniszczyłem komplet. Po kolejnym zjeździe wyjechałem za Kimim. Jazda za Ferrari zniszczyła kolejny komplet opon. Nie mogłem go wyprzedzić. Nie pojechaliśmy dzisiaj najlepiej, ale liczę, że w przyszłym tygodniu się zrehabilitujemy. Zawsze jestem podekscytowany wyścigiem na nowym torze. Baku to obiekt uliczny, więc czeka nas sporo zabawy.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

4 KOMENTARZE
avatar
jogi2

13.06.2016 01:57

0

Max tak naprawdę to zajechał drogę Rosbergowi zmienając drugi raz tor jazdy podczas obrony


avatar
stasek44

13.06.2016 09:21

0

To dziwne, że Rosberg nic o tym nie wspomniał...


avatar
Michael Schumi

13.06.2016 09:29

0

Max zgasił Ricciardo i zespół. Miał przepuścić Daniela i tego nie zrobił, jak zresztą myślałem, co było dobrą decyzją. Verstappen raczej nie jest osobą do przepuszczania kogoś, woli jechać sam dla siebie i cieszy mnie taka postawa.


avatar
devious

13.06.2016 10:13

0

@3 Tia, z punktu widzenia Maxa to dobrze, że go nie puścił - z punktu widzenia zespołu już gorzej. Mogli mieć P3 i P5 lub P4 i P5 a mają P4 i P7 - bo blokowany Ricciardo wyjechał z boksu za Bottasem i utknął, potem drugi raz wyjechał za Raikkonenem. Jakby Daniel miał czysty tor to zapewne pojechałby inaczej i miał szanse skończyć przed/za Bottasem na P3/P4.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu